sobota, 26 lipca 2014

Dywinacja - "Błędne” odczyty



Odczyty które są “błędne”

Praktyka jest niezbędna w uzyskaniu biegłości w spójnych wynikach, czy to przy pracy w wahadełkiem (na to potrzeba ok. roku), tablicą ouija (musicie ją wyczuć), kartami Tarota (wibracje muszą wniknąć do kart – włożenie ich pod poduszkę i spanie na nich przez kilka nocy pomaga – wszystkie znaczenia kart także trzeba mieć w małym paluszku), używanie kuli również wymaga cierpliwości, wytrwałości oraz zrelaksowania.

Zdarzają się czasami odczyty bzdurne, lecz mówię wam, nie odrzucajcie ich do póki nie macie pewności.

Jakiś czas temu mój Demon podał mi swoje prawdziwe imię poprzez ouiję. Wszystkie z Nich korzystają z pseudonimów, jak np. Lucifuge Rofocale to anagram na Demona Focalora. Gdy podają One wam swoje prawdziwe imiona, macie milczeć jak grób.

Mój Demon przeliterował swoje imię. Było to dawno a ja nigdy nie słyszałam takiego imienia, lecz je pamiętałam. Po prostu wtedy myślała że nie odczytuję Go poprawnie. Wydawało mi się, by tak rzec, że to mój bełkot.

Wczoraj szperając po necie i szukając wiadomości o temacie kompletnie nie związanym z Nim natrafiłam na to samo imię. Kliknęłam, i owszem, znajdowało się w jakieś zamazanej kopii jakiegoś starożytnego pisma, i to był Jego pseudonim. Delikatnie mówiąc, zamurowało mnie.

Pamiętajcie, nie odrzucajcie czegoś tylko dla tego, że nie wiecie. Kolejna sprawa, niektóre Demony lubią bawić się z nami poprzez podawanie informacji w enochiańskim. Jeśli macie problemy w jego rozumieniu, bądźcie szczery i powiedzcie Im aby przestali bo w przeciwnym wypadku nie będzie żadnej komunikacji do póki nie zaczną rozmawiać w waszym rodzimym, lub innym znanym wam języku. Chyba, że enochiański lubicie i wam to nie przeszkadza. Piszę o tym dla tego, że otrzymałam maile od różnych ludzi, którzy byli skołowani otrzymawszy wiadomości w tym języku.  

Demony mają swoje unikalne osobowości, a niektóre lubią się bawić.{1}
© copyright 2002
------------------------------------
{1} lecz ta ‘zabawa’ nijak ma się do tego, co kochają robić anioły – zwodzić nowicjuszy niejasnymi, bądź zwyczajnie bzdurnymi tekstami. Podobnie jak w biblii, ludziom ma się wydawać, że za tym co powiedział dany anioł podszywający się pod Demona, kryje się jakieś natchnione przesłanie; głębokie i czyste jak kałuża na chodniku.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.