poniedziałek, 21 lipca 2014

Mag. Info - Magia i poczucie własnej wartości



Magia i poczucie własnej wartości

Nikt z nas nie jest doskonały. Każde z nas na tej ziemi ma jakieś osobiste wady i nikt nie jest wyjątkiem. Każdy dobry psychiatra lub śledczy wie jak kontynuować poszukiwania do momentu w którym znajdzie słabość w psychice w który uderzy, żeby złamać obiekt przesłuchań.

Chodzi mi tutaj o to, że wielu ludzi zawzięło się na siebie. Prowadziłam rozległe badania nad umysłem itp., zwłaszcza kiedy zostałam Satanistką. Satanizm jest religią w której rozwija się umysł oraz duszę do boskości. Niewielu ludzi ma jakiekolwiek pojęcie o tym, jak podatny na sugestię jest ludzki umysł. Tyczy się to zwłaszcza wczesnych lat dzieciństwa, kiedy to umysł i dusza są kształtowane. Tworzy nam to podstawy na całe życie. Stare porzekadło „jutro jest pierwszy dzień reszty twojego życia”  to jedno wielkie kłamstwo. Cokolwiek robimy lub nie robimy tworzy fundamenty dla sukcesu lub porażki w naszej przyszłości. Nie znaczy to iż nie można się zmienić - chcę przez to powiedzieć, że to czego doświadczamy i co robimy we wczesnych latach dzieciństwa tworzy podstawy ku lepszemu lub gorszemu.

Najczęściej jest tak, że wczesne lata dzieciństwa przepełnione są różnymi obelgami oraz zniewagami które wnikają głęboko do naszego umysłu i duszy, tworząc przez to podstawę do nienawidzenia samych siebie. To dosięga nas głęboko. Czytałam niektóre wiadomości w e-grupie Teens4Satan, gdzie parę dzieci doświadczyło niechcianych myśli bluźniących przeciwko Szatanowi podczas dedykacji. Te myśli to wyparte negatywne emocje, wynikające z niskiej samooceny i tłumionej nienawiści do siebie. W pewnym okresie lub okresach życia został zaprogramowany do sabotowania samego siebie. Skąd te myśli? Ano dla tego że działają one by ranić i niszczyć tą osobę, która je ma.

Jako dzieci, często słyszymy „Jesteś głupi!”, „Nigdy temu nie dorównasz!”, „Jesteś brzydka, bezwartościowy!”, itp. Wiele jest obwinianych przez swoich rodziców, że musieli się pobrać. Było to typowe w dawniejszych czasach. Tego typu rzeczy ciągną się aż do dorosłości. Kolejną rzeczą jest wyobrażenie o własnym ciele. Niewiele osób ma doskonałe ciało, a u tych którzy mają, starzenie się zmieni wszystko. Dodatkowo, żydzi pracują 48/7 w przemyśle mody by zachęcać do zachorowań na psychiczny jadłowstręt oraz bezpłodność. Jeśli jakaś kobieta nie ma ok. 1,6 m wzrostu, 45 kg wagi, rozmiaru buta 39 to znalezienie pasujących ubrań może być problemem. Za dużo już widziałam takich gównianych spraw. W pewnym okresie miałam idealną wagę gdyż pracowałam ok. 30 godzin tygodniowo lub więcej. Robiłam to bo to kochałam. Musiałam nosić męskie ubrania oraz obuwie przez większość tego czasu gdyż spora część odzieży damskiej była nieodpowiednio dopasowana. Taką podłość robi się celowo. Ubrania dla kobiet w wielu sklepach są bezsensowne. Niestety widziałam jak wiele kobiet poniża się ponieważ nie mogą dopasować się do obrazu wykreowanego przez przemysł odzieżowy, rządzony przez żydów. Mogłabym o tym pisać szerzej i więcej, ale to nie przesłanie o damskiej modzie.

Przekaz jaki chcę tu zawrzeć to fakt, że każde z nas powinno być najlepsze jak tylko może. Dla tych z niską samooceną dobrze jest znaleźć coś w czym jest się dobrym (tak, JEST coś w czym jesteście dobrzy, a prawdopodobnie jest tego więcej niż 1 rzecz) i popracować nad tym. Każdy jest uzdolniony w jakieś dziedzinie.

Ci którzy na poważnie chcą się zająć magią, MUSZĄ pozbyć się niskiej samooceny. Umysł został zaprogramowany, żeby całkowicie was schrzanić. TO MUSI BYĆ ZAŁATWIONE!! Weźmy na przykład leczenie, jeśli istnieją jakieś dręczące nas zahamowania, może pojawić się sprawa tego, czy ZASŁUGUJECIE na to, żeby być uzdrowionymi {1}. To samo tyczy się czarnej magii. Czy wasi wrogowie ZASŁUGUJĄ na to, żeby być ukaranymi? Gdy żywicie podświadomą nienawiść do samych siebie, podświadomy umysł oraz energia, będące neutralnymi, działają zgodnie z tym jak zostały zaprogramowane. Gdy na waszych umysłach oraz duszach wyciśnięto pieczęć ranienia samych siebie, działają one według tego programu. Najczęściej jest tak że nawet nie jesteśmy świadomi tego i oszołomieni tym, że wstrętne, niechciane myśli wtrącając się nam, powodując ból.

Dobrą wiadomością jest to, że każde z was które ma niską samoocenę może PRZEPROGRAMOWAĆ swój umysł i duszę przeciwnymi – pozytywnymi afirmacjami. Nie spodziewajcie się efektów z dnia na dzień, ale musi to być systematyczne oraz długotrwałe aby błędne wzorce myślowe i formy zniknęły na dobre {2}. Samo powtarzanie w myślach „kocham się”, „akceptuję się”, „chcę i zasługuję na najlepsze dla mnie w każdy sposób jaki przyniesie mi szczęście i radość w życiu” – powtarzajcie to za każdym razem kiedy wkradną się wam negatywne myśli bądź wątpliwości. Afirmujcie sobie to parę razy dziennie. Niektórzy ludzie narzekają, że ich magia nie działa albo że rezultaty nie są takie jak pożądają na poziomie świadomym. Otwieranie umysłu i duszy to burzenie ścian. Nie opanujecie kroków 4 i 5 jeśli nawet nie zaczęliście z krokiem 1.
-----------------------------
{1} polskie marudzenie, kwaszenie, defetyzm, itp. – jak nasz zatruty neurotoksyną chrześcijaństwa naród to kocha…

{2} pamiętajcie także o tym, że żydowski wirus samozagłady sączono nam nie od naszych narodzin, ale już we wcześniejszych wcieleniach, stąd jeśli chcemy się w jedną inkarnację wyleczyć z tego zła, to wytrwałość oraz konsekwencja są tu priorytetem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.