Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ateiści. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ateiści. Pokaż wszystkie posty

sobota, 5 kwietnia 2014

Kazanie - Cześć i szacunek



Cześć i szacunek

Nauczyłam się wiele bezpośrednio od Szatana i Jego Demonów. Wszystko co piszę na tej stronie o kontaktowaniu się z oraz nawiązywaniu relacji z Demonami pochodzi bezpośrednio od Nich. Nie uzyskałam ich poprzez czytanie jakiś książek. Wszystko co można w nich przeczytać o Demonach to przekłamania. Większość informacji o Nich w popularnych książkach zostało wzięte z dawnych grimuarów napisanych przez żydowskich rabbich i paru chrześcijan.

Azazel przybył do mnie by porozmawiać i powiedział, że Demony są naprawdę załamane przez brak szacunku jaki okazuje się Ojcu Szatanowi, nawet od Jego ludzi. LaVeyańscy „Sataniści” (większość jest ateistami) nie robią na nich wrażenia, podobnie jak ci, którzy próbują wykorzystać Ojca Szatana jak jakiegoś sługusa {1}. Niestety, wielu ludzi przychodzi do Szatana po doświadczeniu negatywnego i duchowo dewastującego wpływy innych religii.

Nie musimy zawsze odprawiać pełnego rytuału za każdym razem jak chcemy się skontaktować z Ojcem Szatanem. Modlę się do Niego każdego dnia i dziękuję Mu za wszystko co dla mnie zrobił. Zawsze mnie słyszy i odpowiada mi. Zawszę kładę olbrzymi nacisk na to jak ważne jest aby wytworzyć bliską relację z Szatanem, gdyż to tutaj właśnie będziecie się uczyć i rosnąć. Im bliżej Niego jestem, tym większy mój podziw oraz moja Nim inspiracja. Nie ma większej pełni duchowej i spełniania jeśli uczynimy Szatana osią naszego życia.

Regularne rytuały są także bardzo ważne. W kwestii osób nowych, istotne jest abyście odstawili na bok wszelkie przeszłe przekonania i poznali Ojca Szatana nie zakładając z góry nic.

-Wysoka Kapłanka Maxine Dietrich
© Copyright 2002, 2005, Joy of Satan Ministries; Library of Congress Number: 12-16457
-------------------------------------------------------------------
{1} Satanizm LaVeyański to oksymoron, gdyż wyrzekają się oni tak ihvh jak i Ojca, co podpada pod tzw. ‘bezpieczny Satanizm’ – czyli taki, który z prawdziwym nie ma nic wspólnego; jak już to LaVeyanizm

wtorek, 1 kwietnia 2014

Kazanie - Jedność



Jedność


Wielu ludzi, którzy nazywają się ‘Satanistami’, tyczy się to w szczególności zwłaszcza członków Kościoła Szatana, uważają się za „Bogów”. Inni posuwają się nawet do twierdzenia, że ludzkość jest „Bogiem”.


No to co, „boże”, dla czego ludzkość jest w takim bałaganie? Czy znasz swoją przyszłość, DOKŁADNIE? Co się stanie jutro, albo za rok od teraz? Czy potrafisz dokładnie przewidzieć przyszłość swoich ukochanych? Czy masz tyle mocy by SAMEMU określić swoją przyszłość? Czy możesz sam się uleczyć? Czy możesz powstrzymać u siebie proces starzenia albo przestać czuć ból? Czy możesz na przykład unosić przedmioty, albo samemu lewitować?


Dzięki Ojcu Szatanowi mamy to wszystko w nas, zdolność do osiągnięcia Boskości, ale ilu ludzi NA PRAWDĘ wie jak? Wymagane jest olbrzymie zdyscyplinowanie i codzienne poświęcenie.


Większość ludzi niestety strzela gafy w tej kwestii. Dzięki chrześcijaństwu i innym religiom Ścieżki Prawej Ręki są w punkcie wyjścia. Tylko garstka posiada PRAWDZIWĄ wiedzę oraz moc do wyznaczenia i pokierowania swoim przeznaczeniem przez nich samych. Gdy już decyzja została dokonana, lub podjęło się działanie, nie ma się tak na prawdę kontroli nad wynikiem lub rezultatem. Często możemy wybierać co chcemy zrobić, ale nie to, jaki rezultat będzie miało nasze działanie. Jesteśmy także na łasce działań oraz reakcji innych, a także rządu, sił natury, naszych ciał, itp.


Większość ludzie nie wzmocniła swojego trzeciego oka, czakry korony oraz innych ośrodków psychicznego słyszenia aby widzieć i doświadczyć wymiaru astralnego wraz jego mieszkańcami. Istnieje wiele rzeczy, które nie doświadczamy naszymi pięcioma zmysłami, a które wpływają bezpośrednio na nas i świat w którym żyjemy .


Jako profesjonalny astrolog, medium i tarocistka przez ponad 25 lat jestem bardzo dobrze zaznajomiona z „losem”. Ateista kroczy bardzo samotną ścieżką; czyniłam tak przez 15 lat. Choć sama praktykowałam trening umysłowy i próbowałam wpływać na wiele rzeczy na własną rękę, rezultaty były zawsze mniejsze niż to, czego się spodziewałam. Pewnego razu gadaliśmy sobie ze znajomym, który także zajmował się okultyzmem – „cóż, czemu to tak jest, że raz się uda a raz nie?” Żadnych wyjaśnień. „nie wiem”. On także był ateistą. Życie było nieprzewidywalne i pozbawione sensu. Daremność oraz depresja zawsze siedziały nam na ogonie że się tak wyrażę. Ohh, walczyłam i zraniłam paru z moich wrogów zwykłą siłą mojej woli oraz samą kontrolą umysłów, ale nie dało to wiele w kwestii poprawy mojego życia poza sprawieniem mi radochy z faktu, że dostali to, na co zasłużyli.


Nie wiem już ile razy słyszymy słowo „moc”. Istnieje wiele „mocy” bądź „energii”. Światło jest energią, składającą się z malutkich cząsteczek zwanych fotonami. Następnie mamy promienie Roentgena, promieniowanie gamma, promieniowanie podczerwone, itd. Trzęsienie ziemi lub wulkan, czy tornad także generują sporo „mocy”. Potem jest „siła życiowa”, „bioelektryczność”, to także jest „moc”. „Energie” te nie myślą, nie czują, nie mają emocji lub nie podejmują decyzji same z siebie. „Moc” jest bezosobowa. Żadna „energia” nie jest odrębną żyjącą istotą, posiadającą emocje, podejmująca decyzje, ani też działa w przeróżny sposób zgodnie ze świadomie podjętą decyzją. Każdy idiota z odrobiną zdolności pozazmysłowych wie, że Szatan i Demony nie są „mocami” tylko prawdziwymi istotami.


I siedzę, znów oniemiała. Dwa dni temu mój starszy syn przyszedł do mnie, potwornie zaniepokojony. Bezpodstawnie stracił swoją pracę dwa miesiące temu (menadżer który wywalił go ponosi NAPRAWDĘ poważne konsekwencje, dzięki Ci Ojcze Szatanie!! Ma tysięczne długi a zarabia tylko połowę swojego poprzedniego wynagrodzenia). Był wczesny ranek, po siódmej (oboje pracujemy na trzy zmiany). Byłam po prostu ‘chora’ ze zmartwienia – zamknięcie przedsiębiorstwa. Uklęknęłam przed ołtarzem który zrobiłam dla Ojca Szatana; byłam ciągle w moich roboczych ciuchach. Poprosiłam Go o pomoc i powiedziałam, że ufam Mu oraz żeby załatwił to po swojemu. Mój syn ma teraz parę tysięcy dolców w gotówce, więcej niż potrzeba żeby zapłacić rachunki w całości. Wszystko uzyskane legalnie, i bez żadnej konieczności zwrotów.


Pierwszą religijną książkę którą przeczytałam była Satanistyczna Biblia. Zrobiłam to z czystego sfrustrowania jakie wywołali u mnie chrześcijanie. Gdzie mogę uciec od tych skończenie nierozważnych i nękających idiotów?? Ciągle byłam ateistką. Pewnej nocy podczas przeszukiwania Satanistycznych stron w Internecie przeczytałam „zapal świeczkę, usiądź i zapytaj się czy Satanizm jest dla mnie?” Byłam ateistką, nie zapaliłam świeczki, powiedziałam to w myślach. Od tej pory rzeczy zaczęły się zmieniać. Przez ten okres czasu Szatan pracował ze mną w celu nawiązania silnej, pełnej zaufania więzi. Szatan NIE jest „tylko” jakąś mocą. To bardzo współczująca, troskliwa, kochająca i dobrotliwa istota dla tych, którzy są Mu oddani.


Szatan pokazał mi miłość, jest jedynym któremu jak się okazało mogę całkowicie zaufać. Widziałam Jego wspaniałe czyny. Uspokoił mnie, pocieszył gdy byłam załamana. Czułam Jego piękną miłość. Pewnego dnia wróciłam do dom zmarznięta, nic nowego. Kładąc się spać, normalnie rozgrzałabym się stopniowo. Nałożył na mnie aurę ciepła, od stóp do głów, a zasypiając czułam Jego ciepło i miłość. Miałam z Nim tyle doświadczeń, zbyt wiele by tu opisać.


Szatan to prawdziwa postać; NIE jest jakąś „mocą”. Istnieją bardzo wysoce ewolucyjnie zaawansowane istoty w tym wszechświecie, znani są nam jako „Bogowie”.


Pod przewodnictwem jahwe/jehowy wiedza pierwotnych Bogów oraz metody ludzi mówiące o tym, osiągnąć z Nimi równość, zostały zniszczone. Wiele starożytnych bibliotek, miliony zwojów, tablic i ksiąg zostały spalone. Chrześcijański kościół pracował dzień i noc by stłumić prawdę, czy to poprzez intensywną indoktrynację czy też uciekając się do tortur i masowych morderstw, gdy głoszenie i zmuszanie nie przyniosło skutku. Ludzkość wcale nie jest blisko osiągnięcia Boskości. Religie te powstrzymywały nas od ewolucji w dziedzinie zdolności umysłowych oraz mocy. Większość istot pozaziemskich jest w tym bardzo biegła i mają nas na celowniku.


Zaledwie garstka ludzi potrafi manipulować swoim środowiskiem używając tylko swego umysłu. Ludzka rasa posiada olbrzymią wadę, która czyni nas bezradnymi w obliczu innych istot które są w znacznym stopniu rozwinięte i biegłe w używaniu swoich mózgów.


Zdolności te mogą zostać osiągnięte dzięki przewodnictwu od Szatana i Jego Demonów którzy są oryginalnymi Bogami. Mamy do przebycia bardzo długą drogę.


To co mnie najbardziej martwi to fakt, jak nasi ludzie traktują naszego Boga, Szatana. Mamy najsilniejszego, najpiękniejszego, kochającego, hojnego i troskliwego Boga jaki istnieje.


Chrześcijanie wznoszą piękne kościoły, katedry, śpiewają piękne hymny, muzułmanie kłaniają się „allahowi” 5 razy dziennie, buddyści konstruują piękne, wytworne świątynie, oddają cześć i palą kadzidła. I co ci „bogowie” robią? Chrześcijański bóg sra na wszystkich swoich wyznawców, tak samo jak pan „allah”. Budda nie robi nic.


Oto mamy Ojca Szatana – wielu psychicznie ślepych głupców mówi „ech, on jest tylko mocą”. Wykonujemy bardzo niewiele rytuałów oddających cześć lub dziękczynnych. Zawsze jest tylko ja, ja ja! I chcę to! Ja chcę tamto! Ludzie otrzymują od Szatana to o co proszą, nie zatrzymując się chociaż na chwilkę żeby Mu podziękować. Głupcy, tylko rozkazują i wymagają. Nauki te pochodzą od autorów judeo-chrześcijańskich grimuarów które przez wieki zalecały nadużywanie i bardzo obelżywa traktowanie Szatana i Jego Demonów.


Inni kretyni posuwają się nawet do tego by „wywołać” Lucyfera. Jeszcze inni ignoranci, znaczący mniej niż nic przyzywają Go jako jakiegoś sługę żeby naprawił ich żałosne życie miłosne. Ten poważny brak szacunku ciągnął się przez stulecia. Tak jak powiedziała postać z filmu „Dziewiąte Wrota” - „orgie uwiędłych ciał w imię Mistrza”.


Na taśmie wideo z jakimś rytuałem autorstwa Antona LaVeya kobieta pieści swoje genitalia przed jakąś religijną ikoną. Każda osoba która nazywa siebie Satanistą powinna już dawno pozbyć się psychicznych blokad odnośnie seksu.


Szatan pojawił się dziennikarzowi w latach 60tych XX w i oświadczył, że nie podoba Mu się sposób w jaki jest czczony. Wspomniał przy tym o „obłąkańcu w jego piwnicy z zasłoniętymi roletami”. Oznajmił że już wygrał wojnę o Ziemię. Są rzeczy które muszą ulec zmianie w sposobie odnoszenia się do Niego. Szatan i Demony zostały wystawione na poważne zniewagi i poważnie haniebne traktowanie, które ciągnęło się przez wieki. „Ech, on jest tylko mocą”.


Co do tych, twierdzących że są już „bogami nie robiąc przy tym prawie nic lub zupełnie nic aby się wzmocnić”, spróbujcie podziałać swoją magią sami jako ateiści. Uważam, że ci tak zwani „Sataniści” są skończonymi hipokrytami negując fakt fizycznej egzystencji Szatana, podczas wzywania Go oraz pozostałych Koronowanych Książąt Piekła.

© Copyright 2003, 2005, Joy of Satan Ministries; Library of Congress Number: 12-16457

poniedziałek, 31 marca 2014

Przesłanie - dla ateistów i sceptyków



Satanistyczne informacje dla ateistów oraz innych sceptyków

Oto ważna wiadomość dla ateistów i tych którzy uważają okultyzm, zjawiska paranormalne i astralny świat za coś nieistniejącego i/lub po prostu bzdury.
Poświęćcie proszę chwilę, aby zapoznać się z tym: 

Otrzymałam kilka osobistych e-maili od byłych ateistów i innych sceptyków, którzy wierzyli że Satanizm i okultyzm było niczym innym jak fantasy, produktem o wybujałej wyobraźni, i/lub nierealną głupotą.  Wszyscy ci ludzi napisali do mnie, ponieważ zdali sobie sprawę, ku ich zaskoczeniu, że Szatan jest *bardzo* realny. 

Czytałam także artykuły z różnych źródeł publicznych, w których świeckie osoby próbowały eksperymentować z rytuałami na tej stronie tylko dla zabawy. No i owszem, odnieśli rezultaty – te złe.

Satanizm różni się od religii wiodących. Ci, którzy otwierają swe umysły na Szatana *doświadczą* Go.  Niestety, chrześcijaństwo i jego kohorty dały ludziom wrażenie, że świat duchowy / astralny jest niczym innym jak bzdurą. Cokolwiek duchowego w tych religiach zdarza się niezwykle rzadko, a najczęściej nigdy. Ich samobójcze doktryny są oparte na skradzionym materiale (demaskowanie str…) z religii ich poprzedzających. Informacje te były obrzydliwie uszkodzone, pozbawione wszelkiej wiedzy duchowej, i wypaczone w celu dostosowania ich do programu duchowego zniewoleniu świata; utrzymywania duchowej wiedzy i władzy w rękach nielicznych. 
   
Satanizm różni się od tego. Jest on w rzeczywistości PIERWOTNĄ RELIGIĄ ludzkości [ODSYŁACZ]. Opiera się na starożytnych religiach istniejących od kilkuset do kilku tysięcy lat przed judaizmem i chrześcijaństwem. Satanizm różni się również od współczesnych religii tym, że jest on oparta na nauce. Wszystko co okultystyczne można wytłumaczyć naukowo. Niestety, judeo-chrześcijaństwo niewoliło ludzkość w dziedzinach nauki, technologii, wiedzy okultystycznej, a także znajomości duszy niebezpiecznie długo. Ku niewiedzy mas, chrześcijaństwo zawsze było, jest i będzie niczym więcej niż narzędziem do usuwania wiedzy, zwłaszcza wiedzy duchowej. Nasze ograniczone poznanie fizyki kwantowej ujawniła trochę o duszy ludzkiej, [ODSYŁACZ]. 

Fotografia Kirlianowska [0, 1, 2], ujawnia fakt, że mamy aurę. Jest ona wyspecjalizowaną formą fotografii, na tych samych zasadach jak obrazowanie rentgenowskie.

Satanizm jest religią umysłu i duszy. Rząd Stanów Zjednoczonych i inne mocarstwa zdają sobie sprawę z psychicznych zdolności jakie są w ludziach oraz rzeczywistość psychicznych metod prowadzenia wojny, choć trzymają to z dala od wiadomości publicznej (źródła na dole tego artykułu). 

Bez względu na to, czego uczono was abyście wierzyli, lub o czym jesteście przekonani że jest irracjonalne i absurdalne: Szatan i Jego Demony są BARDZO PRAWDZIWE. Nie są one „złe” jak to kościół chrześcijański je przedstawia. Po prawdzie, Szatan nie podpada pod chrześcijańskie lub zachodnie pojęcie „zua”. „Dobro” i „zło” są niczym więcej niż kulturowymi pojęciami {1}. Szatan jest ponad to.  
Jeśli brak wam doświadczenia, miejcie to na uwadze. Niezależnie od ilości formalnego wykształcenia jakie mogliście uzyskać, odłóżcie na bok wszystko, czego was nauczyli i kontynuujcie z szacunkiem. Ludzie, którzy są pełni szacunku i poważni dostają to samo od Demonów Szatana i Niego samego.  

Ci zaś, którzy są tu dla śmiechu lub kpin, sprowadzają na siebie zagładę. Satanizm jest także bardzo różny od innych religii, gdyż po otwarciu na Niego drzwi w umyśle, będzie to na stałe. Jest to analogiczne do jednokierunkowej ulicy gdzie można iść tylko do przodu; nie ma odwrotu. Nie mówię tego do tych, którzy są tutaj w celach badawczych lub szkolnych. Trzeba wykonać rytuały i/lub celowo działać w jakiś sposób aby zaprosić Szatana i/lub Jego Demony do swojego życia. Szatan NIE WCISKA SIĘ wcisnąć się na nikogo.

Mój artykuł ma na celu poinformowanie osób postronnych, ateistów i innych sceptyków co do prawdy o Satanizmie. Pamiętajcie, traktujcie wiedzę tu podaną z szacunkiem a będzie dobrze. Oprócz e-maili jakie otrzymałam od byłych sceptyków, celem napisania tego artykułu jest to, że grupa profesjonalistów, którzy byli sceptyczni, próbowali dla żartu przywołać Demona, a o których dowiedziałam się dopiero po fakcie. Przekonali się na własnej skórze, w nieprzyjemny sposób, że Satanistyczne rytuały nie są czymś błahym lub gdzie można się wydurniać. Kończąc artykuł, Sataniści szanują wolnomyślicielstwo oraz stanowczo popierają rozdział kościoła i państwa. Nie głosimy wiary, ani nie wmuszamy jej nikomu. Piszę jedynie o niektórych ważnych faktach dla ludzi, którzy zdecydowali się na odwiedzenie tej strony. 

- Wysoka Kapłanka Maxine Dietrich

O sobie: choć zostałam wychowana jako chrześcijanka, stałam się ateistką mając dwadzieścia parę lat.  Byłam zagorzałą ateistką przez ponad piętnaście lat zanim przyszłam do Satanizmu. Nie wierzyłam nawet w istnienie duszy ludzkiej. Uczęszczałam na uniwersytet, specjalizując się w naukach fizycznych przez kilka lat, i choć już nie jestem, byłam aktywnym członkiem Amerykańskiej Mensy. 

Książki do przeczytania dotyczące rządowej świadomości i zaangażowania w „zjawiska paranormalne”:  

  • David Moorehouse - Psychic Warfare

  • Lyn Buchanan - The Seventh Sense

Te dwie wyżej wymienione książki, dostępny w miękkiej oprawie, odsłaniają wykorzystywanie osób psychicznych przez Armię U.S. w celach dalekowidztwa oraz szpiegostwa. „The Seventh Sense”  ma odniesienie do „Piekła”. Doświadczenie to nie ma nic wspólnego z Satanizmem, bez względu na to, w co kazano wam wierzyć.  
 
  • Carla Emery - Secret, Don't Tell; The Encyclopedia of Hypnotism

  • Colonel Philip J. Corso - The Day After Roswell 

-----------------------------------------------------------------------------
{1} wystarczy popatrzeć na Katarzynę Waśniewską, dzieciobójczynię Madzi z Sosnowca, której prawo BRONI, zamiast skazać na karę śmierci, podobnie jak Mariusz Trynkiewicz, morderca i gwałciciel [wikipedia]. Chrześcijaństwo wywróciło pojęcie dobra i zła do góry nogami, gdzie ‘dobrem’ jest danie się niesprawiedliwości, a nawet zabić [Mt 5:39-44 „A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują,”] lub zniewolić [1Kor 7:21-22  „Zostałeś powołany jako niewolnik? Nie martw się! Owszem, nawet jeśli możesz stać się wolnym, raczej skorzystaj [z twego niewolnictwa]! Albowiem ten, kto został powołany w Panu jako niewolnik, jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie i ten, kto został powołany jako wolny, staje się niewolnikiem Chrystusa.”], natomiast ‘zuem’ jest domaganie się sprawiedliwości, walczenie o swoje oraz o wolność, co prowadzi do anarchii i upadku cywilizacji. Gdy normalni podatnicy zmagają się z przetrwaniem, więźniowie żyją w luksusach z naszych pieniędzy.