Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wierność. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wierność. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 6 kwietnia 2014

Kazanie - Czy Szatan kiedykolwiek opuszcza swych uczniów?



Czy Szatan kiedykolwiek opuszcza swych uczniów?

Czy Szatan kiedykolwiek opuszcza swych uczniów? Czasami czuję jakby mnie opuścił…

Odpowiedź
Bądź silny i kontynuuj swoje medytacje, próbuj też codziennie robić kundalini i hatha jogę. Szatan wraz z Demonami jest i był bardzo zajęty. Są czasami takie dni gdzie nie słyszę od Nich żadnych informacji przez dni a nawet dłużej. Rozumiem to, gdyż wiem, że są zajęci. Stawka jest wysoka a na świecie sporo się dzieje.

Wieczór Beltane w tym roku będzie najprawdopodobniej bardzo gorącym okresem dla Mocy Piekła. Spróbuj popracować nad wzmocnieniem się i dołączeniem do walki w celu unicestwienia wroga. Chrześcijaństwo sypie się szybko. Potrzebujemy coraz więcej ludzi działających nieustannie w celu ostatecznego zniszczenia tego ohydnego i obmierzłego potwora.
Przypadków kiedy to nie słyszałam Demonów przez długi czas było wiele, ale są Oni odpowiedzialni i zawsze staną na wysokości zadania. Była raz jedna taka prawie ekstremalnie poważna i potencjalnie katastroficzna sytuacja, która okazałaby się zgubna dla ukochanej osoby. Pilnie wezwałam Szatana i po raz kolejny doświadczyłam kolejnego z Jego cudów. Ku memu zaskoczeniu i zszokowaniu nie zdarzyło się nic. Bliska mi osoba także była zszokowana i zapamięta to na zawsze, wiedząc, że Szatan jest prawdziwy. Jest to kwestia niezwykle osobista, lecz ciężko mi w słowach opisać moją dla Niego wdzięczność [po raz kolejny, jak w setkach innych przypadków], oraz sposób w jaki Szatan załatwił tą sytuację, co samo w sobie graniczyło z cudem. Doświadczyłam olbrzymiej ilości Jego cudownych dokonań. On nie zostawia nas.

sobota, 5 kwietnia 2014

Kazanie - Dotrzymywanie wiary



Dotrzymywanie wiary

W latach 2001-2 dołożyłam starań w zbadanie tej sprawy, gdyż Ojciec Szatan chciał abym to zrobiła. Pieniędzy było mało, lecz Ojciec Szatan zadbał o wszystkie moje podstawowe potrzeby.

W klubie fitness w którym pracowałam była pewna kobieta, także jego członkini. Zaoferowała mi że weźmie mnie do sklepu i kupi mi parę nowych butów. Te które nosiłam były delikatnie mówiąc podziurawione. Z moimi stopami było kiepsko a moje stare buty były wygodne. Problem był tej natury, że owa kobieta tkwiła głęboko w chrześcijaństwie. Nieustannie głosiła wiarę. Wiedziała że nie jestem zainteresowana jej religią i powiedziałam jej, żeby się za mnie przenigdy więcej nie modliła. Jestem przyjazna i otwarta w stosunku do ludzi no i byłyśmy w stosunku do siebie przyjazne.

Pomyślałam sobie, że robi się to zbyt przyjacielskie. Jest zbyt chrześcijańska i gada innym o chodzeniu do kościoła oraz braniu udziału w innych chrześcijańskich czynnościach. Pamiętam co Ojciec Szatan powiedział w Al-Jilwah o swoim zakazie fraternizowania się z chrześcijanami oraz ludźmi Mu przeciwnymi. Co więcej, nieustannie widziałam i czytałam o poważnych problemach gdy ktoś z nas bratał się z chrześcijanami.

Kocham Ojca Szatana bardziej niż cokolwiek i kogokolwiek i w żadnym wypadku nie będę czyniła czegokolwiek brew Jego woli. W tamtym momencie powiedziałam sobie NIE. Nie obchodzi mnie czy moje buty mają dziury. Nie obchodziło mnie nawet to, czy będę na boso, nie sprzeciwię się Szatanowi.

Parę godzin później tej samej nocy znalazłam nowiuśkie pudło na buty. W środku znajdowała się najładniejsza para butów sportowych, BARDZO droga i dokładnie w moim rozmiarze. Przymierzyłam je - pasowały jak ulał. Nie wiem skąd te buty się wzięły, gdyż wcześniej ich nie było. Już wcześniej widziałam cuda Ojca Szatana. AVE SATAN!!

-Wysoka Kapłanka Maxine Dietrich
© Copyright 2002, 2005, Joy of Satan Ministries; Library of Congress Number: 12-16457