Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przeszłość. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przeszłość. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 kwietnia 2014

Kazanie - Ważne Kwestie



Ważne kwestie

Otrzymałam dziś prywatny e-mail który dotyczy wielu istotnych spraw i czuję, że powinny być one zakomunikowane wszystkim. Z racji wmuszanego chrześcijaństwa w wielu domach w Stanach Zjednoczonych, Europie i wielu innych krajach na świcie większość z nas pochodzi z chrześcijańskich środowisk. Pamiętajcie, gdy się zadedykujecie, wchodzicie na nową drogę życia. Przeszłość umarła. Przestańcie rozmyślać nad przeszłością w kwestii poprzednich nauk i religii. Zapomnijcie o nich. Szatan was akceptuje; On rozumie. Niektórzy ludzie czują się źle gdyż pochodzą z chrześcijańskiego środowiska, nawet fundamentalnego lub byli zaangażowani w jakieś działania bluźniące przeciwko Szatanowi, i myślą, że jest On na nich zły. Najważniejszą w tym wypadku kwestią jest to, że będąc z Szatanem uświadamiamy sobie nasze przeszłe pomyłki i przychodzimy do Niego dobrowolnie, a nie z przymusu. Wyrzekamy się przeszłości, wrogiego boga i wszystkiego co się z nim wiąże. Odnawiamy nasze życie dzięki Szatanowi. Przeszłości UMARŁA. Kropka.

Kolejną, dość częstą kwestią jest to, że ludzie oczekują drastycznych zmian nagle, tuż po zadedykowaniu się. Tak się zwykle nie zdarza. Gdy sama zadedykowałam się lata temu, nie wiedziałam czego oczekiwać. Nie oczekiwałam niczego. Nie miałam zbyt wiele, za czym mogłam podążać, czy jakichkolwiek wskazówek. Odkryłam, że w przeciągu dwóch miesięcy Ojciec Szatan pobłogosławił mnie czymś wspaniałym czego nie oczekiwałam. Bądźcie cierpliwi. Wszyscy jesteśmy indywidualistami i różnie nas On wynagradza. Większość z tych rzeczy będzie na dzień dobry subtelna, lecz z biegiem czasu zobaczycie jak bardzo wasze życie się poprawiło. Ci, którzy nie mają żadnych oczekiwań i po prostu ot tak idą przez życie będą naprawdę mile zaskoczeni.

Wszyscy od czasu do czasu rozchorowujemy się lub doświadczamy problemów. Każde z nas ma swojego Saturna by tak rzec {1}. Ojciec Szatan uważa na swoich, dając nam siłę oraz swoje wsparcie byśmy trudne chwile przetrwali. Im dłużej z Szatanem, tym silniejsi się stajemy.

Pragnę także skomentować element braku cierpliwości. Tyczy się to przede wszystkim nastolatków, którzy są zbyt surowi w stosunku do siebie i zbyt samokrytyczni. Nie osiąga się biegłości w jeden dzień, ani też w parę miesięcy. Poprawę widać, gdy się nad tym pracuje, ale np. praca z tablicą ouija, dywinacja lub komunikacja z duchami – to wymaga czasu. Mi opanowanie astrologii zajęło ponad 25 lat wraz z innymi dziedzinami, choć byłam ateistką przez bardzo długi czas i przykładałam się mniej niż powinnam. Bądźcie w stosunku do siebie cierpliwi. 

Na zakończenie, planety w kwestii spraw na świecie są bardzo negatywne. Usilnie zalecam wam wzmacnianie się TERAZ, NIE CZEKAJCIE! Wasza aura będzie was chronić. Pamiętajcie, NIE JESTEŚMY tymi bez. Nie czekajcie z tym i nie odkładajcie na potem. Wykonajcie ćwiczenia przebudzenia i wzmocnijcie aurę/czakry. Gdy robi się to codziennie, może któregoś dnia uratować wam tyłek podczas gdy inni padają w śmiertelne problemy. Nie chcę tu wchodzić w politykę, lecz powiem wam, że tranzytujące planety oraz wiadomości od tych, którzy pozostają bardzo blisko Szatana są naprawdę złowieszcze.{2}

-Wysoka Kapłanka Maxine Dietrich
-----------------------------------------------
{1} Saturn w astrologii jest większym malefikiem, planetą, z której judeo-chrześcijaństwo czerpie swoją energię do swej czarnej magii, oprócz ‘jehowy’, a w horoskopie urodzeniowym wskazuje na miejsce, gdzie najbardziej dostajemy po tyłku.

{2} ten artykuł pochodzi z przez dobrych paru lat, a tyczy się obecnej sytuacji, kiedy to Pluton wszedł w znak Koziorożca w 2008 roku, powodując widoczne kryzysy oraz wywołując inne napięcia, lecz to właśnie ten okres jest czasem, w którym żydowska zaraza oraz jej nikczemność zostanie zdemaskowana. Koziorożec jest znakiem Ojca, a kalendarz Majów już na tysiące lat wstecz przewidział upadek iluzji, ułudy w jakim żyje rasa ludzka (sanskryt ‘maya’ – iluzja).

piątek, 7 marca 2014

Pochodzenie - Niszczenie przeszłości



Niszczenie naszej przeszłości!!

Większość z nas wie że chrześcijaństwo jest żartem, ale na jaką skalę to już osobna historia. Jest to ściema o katastroficznych proporcjach. Badanie średniowiecznych malowideł ujawnia wołanie o pomoc. Wielu artystów z tamtego okresu pozostawiło przekaz w swoich dziełach. Istnieje całkiem sporo malowideł – wszystkie o chrześcijańskich sprawach (to nie był wybór artysty, gdyż kościół katolicki miał władzę absolutną i prawie każde dzieło sztuki w tamtym okresie musiało być o chrześcijańskiej tematyce religijnej, w przeciwnym wypadku artysta zostałby posądzony o „herezję”, co oznaczało tortury i śmierć) które ujawniają latające spodki unoszące się nad nazarejczykiem wraz z innymi znakami, mówiącymi o tym, że ta nędzna religia jest ściemą oraz że ludzie wiedzieli o tym, lecz byli niezwykle ciemiężeni. Szare chmury przysłaniające słońce w obrazie Domenico Ghirlandaio „Powołanie pierwszych Apostołów” z 1481r. ujawniają posępną atmosferę ukazującą przykrą okazję oraz wyjaśniającą wiele. „Zwiastowanie” Carla Crivelliego z 1486r. wyraźnie ujawnia UFO wiszące nad dziewicą, emitując strumień światła do jej głowy. Wielu artystów robiło w swych obrazach aluzję do latających spodków poprzez malowanie soczewkowatych chmur na niebie.

Sławna „Ostatnia Wieczerza” Leonarda przedstawia apostołów nazarejczyka w czterech grupach po trzech, wskazując na znaki zodiaku oraz sugestię – wiedział, że chrześcijaństwo było kłamstwem. Wiele innych malowideł z tamtego okresu zawiera w sobie ukryte wiadomości odnośnie kłamstwa, którym jest chrześcijaństwo, wystarczy tylko poświęcić im czas na postudiowanie ich.

Istnieje parę raportów, do których umieściłam linki zawierające szczegóły na dole strony o the Smithson Institute zrzucającym barki pełne starożytnych artefaktów do Atlantyku. Wiele z nich pochodziło z Egiptu, znaleziono je w Stanach. Wszystko to, co kłóci się z chrześcijańską religią dostaje się pod intensywne badania. Jako że żydzi, chrześcijanie oraz muzułmanie twierdzą, że świat powstał około 6000 lat temu, od zawsze istniał konflikt z prawdą w kwestii promowania tego kłamstwa.

Każdy nawet z połową mózgu wie, że w Iraku nie było żadnej „Broni masowej zagłady”. Po mimo setek ogólnoświatowych protestów sprzeciwiających się inwazji oraz jasnych raportów ONZ z Iraku, George W. Bush nieustannie nalegał na atak na Irak. Natomiast to, że Izrael oraz USA posiadają wszelką broń masowej zagłady bez jakiejkolwiek zewnętrznej interwencji jest zupełnie w porządku. Wszyscy wiemy, że pan Bush jest „odrodzonym chrześcijaninem”.

Prawdziwym powodem tego wszystkiego zdaje się kierować na niszczenie ważnych starożytnych reliktów oraz dokumentów, które *dowodzą*, że judaizm i chrześcijaństwo to kłamstwa. Saddam Hussain wierzył, że jest reinkarnacją Nabuchodonozora. Wierząc w to, wydał jakieś 500 milionów dolarów w latach 80tych podejmując próbę odbudowania Starożytnego Babilonu, stolicy Nabuchodonozora. Stworzono ponad sześćdziesiąt milionów cegieł by zastąpić mury Babilonu napisem „Dla Króla Nabuchodonozora za panowania Saddama Hussaina.”[1]

Istniało wiele starożytnych świątyń oraz reliktów zagrzebanych pod piaskami Iraku, dowodzących pochodzenia ludzkości. Czy są tam teraz, biorąc pod uwagę inwazję, nie wiadomo. Grube ryby wydały zgodę Siłom Zbrojnym Stanów Zjednoczonych oraz amii Wielkiej Brytanii na niszczenie i/lub plądrowanie czegokolwiek dusza zapragnie z irackich muzeów. 

Saddam Hussaina także pracował nad przywróceniem Starożytnej Biblioteki Aszurbanipala, która była najwcześniej znaną, zebraną oraz skatalogowaną biblioteką na świecie. Teksty w niej zawarte pochodzą z okresu przed powodzią. Brytyjscy archeologowie w połowie XIX w. w Niniwie wykopali około 25.000 tabliczek z pismem klinowym, zebranych przez Króla Aszurbanipala, z których prawie wszystkie są teraz w Muzeum Brytyjskim.

W kwietniu 2002 roku iraccy archeologowie poprosili Muzeum Brytyjskie o zezwolenie na zrobienie odlewów tabliczek. Po mimo tego, że robiono kopie pewnych tabliczek w przeszłości, byłby to pierwszy raz gdyby jakaś znaczna ilość kopii zostałaby udostępniona.

Zaproponowana rekonstrukcja biblioteki w Niniwie zawierałaby kopie wszystkich tabliczek z Muzeum Brytyjskiego, a planowano z niej zrobić centrum dla uczonych oraz jako atrakcja turystyczna. Obok drzwi do biblioteki miałby być ośrodek nauki pisma klinowego. Snuto też plany odnośnie wydobycia jednego ze skrzydeł pałacu króla Aszurbanipala w kopcu Kujundżyk, gdzie uważa się, że znaleziono by tysiące innych zakopanych tabliczek. 

Istnieje około 10.000 nietkniętych wykopalisk archeologicznych porozrzucanych po Iraku. Według archeologów złodzieje ciągle włamywali się do irackich muzeów i kradli sumeryjskie artefakty (zdarzało się to także przed wojną). Drogocenna złota biżuteria oraz ornamenty były nietknięte. To, po co przyszli to starożytne zapiski w formie cylindrów oraz tabliczek z pismem klinowym. 

Pracownicy humanitarni oraz dyplomaci zagraniczni ONZ byli parokrotnie oskarżani przez rząd Iraku o przemyt tych artefaktów poza kraj. W lecie 2002 pewien iracki gospodarz sprzątał puste mieszkanie w Bagdadzkim pokoju, który należał uprzednio do zagranicznego dyplomaty. Właściciel znalazł dwa kartony fragmentów archeologicznych. Rząd Iraku nigdy nie nazwał dyplomaty ani kraju, z którego pochodził. 

„Saddam zapewnie wie, że ujawnienie dokumentów dowodzących tego, że Judaizm oraz Chrześcijaństwo są pochodnymi lub kopiami starożytnej sumeryjskiej religii mogłoby mieć katastrofalny wpływ na sprawy świata.” [2]

„Gdy George W. Bush stał przed Pomnikiem Waszyngtona w styczniu 2001 roku, podczas jego inauguracji pożyczył zaskakujący obraz z przeszłości. Odnosząc się dwukrotnie do Ameryki powiedział: I anioł ciągle pruje na trąbach powietrznych i kieruje wichry.”  

Przez wieki po objawieniu się judaizmu oraz chrześcijaństwa, podjęto się każdej próby, od masowych morderstw aż po niszczenie całych miast i palenie starożytnych bibliotek wraz z ośrodkami nauki a na morderstwach całych ludów kończąc w celu wmuszenia ludziom okropnego kłamstwa by zniszczyć prawdę.

Części powyższych informacji zostały wzięte z następujących książek:

[1] William Henry, 2003 „Cloak of the Illuminati”. Autor posiada wiele użytecznych informacji, jeśli potraficie czytać między wierszami, ale poważnie łudzi się co do nazarejczyka. Nazarejczyk, jak wszyscy wiemy, jest postacią fikcyjną. Co do dziewicy, stworzenie to ukradło wszystko od Astaroth, podczas gdy Ona została spętana.

[2] j/w.

Fragmenty z linków dotyczące archeologicznych przykrywek:

„Smithsonian pewnego razu po prostu wziął barkę pełną niezwykłych artefaktów na Atlantyk i wyrzucił je do oceanu.”

„Historyk i językoznawca Carl Hart, wydawca WORLD EXPLORER, uzyskał wówczas mapę wycieczkowicza o Wielkim Kanionie z jakiegoś sklepu w Chicago. Ślęcząc nad mapą byliśmy zdumieni gdy zobaczyliśmy, że większość terenu po północnej stronie kanionu ma egipskie nazwy. Okolice wokół Ninety-four Mile Creek oraz Trinity Creek miały okolice (najwidoczniej formacje skalne), które nazywano np. Wieżą Seta, Wieżą Ra, Świątynią Horusa, Świątynią Ozyrysa i Świątynią Izydy. W okolicy the Haunted Canyon były obszary z nazwami takimi jak Piramida Cheopsa, Klasztor Buddy, Świątynia Buddy, Świątynia Manu oraz Świątynia Sziwy. Czy był jakikolwiek związek pomiędzy tymi miejscami oraz domniemanymi egipskimi odkryciami w Wielkim Kanionie?”

„The Smithsonian”

„W artykule z 1909 wyraźnie pisze, że Instytut Smithsonian jest zaangażowany w badanie wykopalisk oraz prace tam. Nie mniej instytut zaprzecza jakoby dokonano tam jakichkolwiek odkryć. Stawia to wielkie pytanie, gdyż jeśli to jest prawdziwa historia, czemu instytut miałby ukrywać coś, co mogłoby się okazać jednym z największych odkryć XX wieku? Wierzcie lub nie, ale the Smithsonian Institute ma pierwszeństwo w traceniu informacji o odkryciach, które uznaje on za nie pasujące do obecnie akceptowanych dogmatów historii o Ameryce i jej interakcji lub raczej jej braku z innymi starożytnymi cywilizacjami.”

LINKI:
Suppressing Proof of the Past in the Grand Canyon