Halloween
Mówi się o doniesieniach na temat matek
histeryzujących jak to ich nastoletnie dzieci zaangażowały się w gry RPG „role
play game” które to doprowadziły ich do „działalności okultystycznej” a te z
kolei do „Satanizmu”, co w rezultacie pchnęło ich do samobójstwa. Co to RPGów,
zawartość niektórych z ich jest chora ponad wszelką wyobraźnię i nie ma absolutnie
NIC wspólnego z Satanizmem, gdyż pisane są z perspektywy chrześcijańskiej,
spaczonej i chorej. Owe przechodzące burzliwy okres dorastania dzieci, będące
zbyt młode by myśleć krytycznie, zindoktrynowane żydowskim plugastwem w
poważnie patologicznych domach i nie mających żadnych pozytywnych alternatyw
oraz wierzeń biorą to dosłownie.
„Infernalism: The Left Hand Path of Screams”
White’a Wolfa jest jedną z najgorszych sfabrykowanych diatrybów o Satanizmie
jaką kiedykolwiek widziałam. To jeden z wielu obelżywych, lekceważących i
skierowanych bezpośrednio nasza religię ataków za które to autor(zy) powinien
lub powinni być postawieni przed sądem za napisanie tych ohydztw. Niestety, to
Szatanowi zawsze się dostaje. Te, trzepiące pieniądze z tych oszczerstw i
kłamstw nędzne łajzy powinny być pociągnięte do odpowiedzialności karnej za
swoje czyny. Miejmy nadzieję, że któregoś dnia tak się stanie.
Przywodzi mi to na myśl kolejną kwestię.
Halloween jest czasem zabawy podczas którego tak dzieci jak i dorośli bawią
się, przebierają i mają niezły ubaw. Jest to dobra rzecz i powinna mieć miejsce
każdego roku. To natomiast co NIE jest dobre to fakt jak ludzie noszą ohydne
maski z rogami itp. szydząc z Ojca Szatana. Istnieje multum innych postaci za
które można się przebrać bez uciekania się do drwin z Boga któremu oddajemy cześć,
honorujemy i uważamy za świętość.
No to odwróćmy strony. Wiecie, że gdyby
nazarejczyk nie był taką żałosną kpiną, to z całą tą krwią i flakami jest w
zasadzie przerażający.
Dla początkujących, można wziąć lekki
wydrążony od środka drewniany krzyż z przesuwanymi drzwiczkami na cukierki lub
inne łakocie. Oprócz pojemnika na słodkości, może on także służyć do obrony
przez bandziorami którzy ze zwykłego lenistwa raczej obrobiliby porządnych
ludzi świętujących Halloween z ich ciężko zarobionych cukierków niż tak jak
reszta, chodzić po domu. Migająca neonowa korona może być podłączona do baterii
dziewięciowoltowej wraz z różnokolorowymi światełkami latającymi wokół głowy. Kolejna
bateria może zasilać mały, choć donośny głośnik z którego bucha kościelna muzyka organowa, od czasu do czasu przerywana
tekstami typu „czy słyszeliście już dobrą nowinę?” „jego ból, twój zysk”, „czy
zostałeś już zbawiony?”, „Jezus cię kocha”, „oto mój syn umiłowany w którym mam
upodobanie”. W ten sposób każdy może usłyszeć nadchodzącego nazarejczyka i
dostać koszyk słodkości naszykowany już przed drzwiami. Kartka z napisem może
być przyczepiona z tyłu tegoż osobnika z napisem „GOLGOTA ALBO ROZWALAM!”
Sztuczne żyły mogą być przyczepione do dłoni i opryskiwać dusigroszy którzy nie
będą chcieli dać słodkości do krzyża. Sztuczną krew należy także nanosić na
ręce, żeby przypominały stygmaty i inne flaki. Jeśli ktoś naprawdę chce się z
tym jeszcze bardziej rozwinąć, można dodać bicz.
W przeciągu całego roku dzieciaczki nie
powinny zostawać bez zabawek. Tutaj figurka jezusa była by przydatna, w
zestawie z zabawkowym krzyżem, młotkiem, gwoździami, oraz dziurami w dłoniach i
stopach do których można by wkładać małe gwoździki, zapewniając dzieciom
prawidłowy rozwój koordynacji oko-ręka, ulżenie frustracji po tym jak się im
powie „NIE” czy ukarze. Figurka powinna być na tyle giętka, żeby mogła
swobodnie przejść z pozycji krzyża na pręgierz przy którym za pomocą
zabawkowego biczyka dziecko mogłoby „chłostać” nazarejczyka za jego grzechy
przeciwko ludzkości (pręgierz i bicz w zestawie z nazarejczykiem). „INRI” na
górze mogłoby się odrywać żeby zapewnić różnorodność: „jego ból, twój zysk”,
„Pepsi-Cola”, „pedofil na badylu”. Zestaw także zawierałby różnorakie wymienne
buźki. Niektórzy z was co bardziej starsi mogą pamiętać rywala „Kool-Aid”,
który miał zestaw śmiesznych buziek „Goofy-Grape”, „Berry-Berry”. Postacie te
były całkiem odpowiednie. Starczy?
Podsumowując, większość gier role-play jest
oparta na okultyzmie i mocach umysłu. Anioły działają na szkodę ludzkości by
trzymać nas z dala od poznania mocy umysłu, zwykle poprzez okropne
doświadczenia wzbudzające strach lub gorzej. To anioły powodują samobójstwa u
tych, którzy są podatni, NIE
Szatan i Demony. Ci z nas którzy zadedykowali swoją duszę Szatanowi są pod Jego
ochroną. Ci bez zdani są na siebie.
-Wysoka Kapłanka Maxine Dietrich
© Copyright 2002, 2005, Joy of Satan
Ministries; Library of Congress Number: 12-16457
-----------------------------------------------
Choć opis zabawny, to jednak tyczy się to Stanów, których ojcowie założyciele
byli Satanistami, a samą Amerykę infekowano wirusem z czasem – u nas plaga trwa
bezkarnie od 966r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.