niedziela, 13 kwietnia 2014

Kazanie - Informacja



Informacja
Sob, 16 września 2006

Wróg i jego kosmiczne kohorty stuleciami pracowali niezmordowanie aby utrzymać wiedzę duchową z dala od społeczeństwa. Szatan chce aby cała ta wiedza była swobodnie dostępna dla wszystkich ludzi. 

Joy of Satan, w przeciwieństwie do niektórych, dobrze znanych organizacji ma wolne i otwarte członkostwo. Możecie za to podziękować różnym ofiarodawcom. Wiedza jaką będę ujawniać jest wynikiem długoletniej pracy, cierpliwego oraz konsekwentnego czytania i studiowania tysięcy tekstów. 

Większość darowizn poszła na książki i materiały do nauki. Moi przeciwnicy zaatakowali mnie za „nie otwarcie Satanistycznej świątyni”. Co się więc jej tyczy, ubezpieczenie samo w sobie byłoby cholernie wysokie, no i oczywiście zostałaby całkowicie zniszczona lub spalona na popiół w krótkim czasie, a co więcej, będąc lokalną, tylko nieliczni mogliby tam uczęszczać. Podsumowanie - pieniądze wywalone w błoto. Oczywiście, że jest to, czego żydzi chcą.

Pamiętam jak kupiłam kilka dużych stosów używanych książek w księgarni, a podczas dokonywania płatności, pewien żydowski stary grzyb, jegomość, bezczelnie wisiał mi nad ramieniem i gdyby wygląd mógł zabijać…  Tak, łazili za mną już od lat, głównie z powodu Cliffa. Zdarzało mi się wkurzać ich gdy ćwiczyłam w sali gimnastycznej całą noc, podczas gdy była tam garstka osób, a ci, którzy byli tam w celu innym niż poważny trening odstawali jak wrzód na dupie. Długo tam przebywałam. Patrzenie jak oni się kręcą bezcelowo, czekając na mnie aż pójdę i wzdychając głośno w burzeniu gdy poszłam na więcej ćwiczeń było całkiem zabawne.

Mimo to, wtedy kiedy kupiłam książki, zastanawiałam się, dlaczego facet był tak wkurzony. Teraz wiem. To było około 2 lat temu. Śledzili oni także rodzaje książek jakie czytałam w bibliotece publicznej. Poszłam zapłacić grzywnę a maszyna wypluła listę długą jak rolka papieru toaletowego z zapisem rzeczy, które przeczytałam w ciągu ostatnich trzech lat. Bibliotekarz zastanawiał się dlaczego, gdyż to nie jest normalne a te dane powinny zostać usunięte. 

Ze względu na to jak wiele wiedzy jest systematycznie niszczonej i pozostaje wypaczonej oraz tłumionej, aby znaleźć cokolwiek potrzeba ogromnych ilości badań wraz z medytacją. Jest to zadanie jakie dał mi Szatan. Świątynie są fajne - tak, miejsce, gdzie możemy spotkać się z innymi, lecz prawdziwa „świątynia” to my sami {1}. Z racji tego że skradzione alegorie zostały przerobione na fikcyjne postacie, wiele ludzi nie ma pojęcia czym jest prawdziwa świątynia, nie wspominając o jej prawdziwej funkcji. Owszem, Szatan docenia wdzięczność i rytuały do Niego, ale najważniejsze dla nas jest wzmocnienie się i ukończenie pracy, jaką On zaczął tysiące lat temu. Pierwsi wolnomularze zostawili ważne przekazy w wielu gotyckich katedrach, o których nadmienię, że zanim chrześcijaństwo je zajęło, były POGAŃSKIE. Znajduję coraz więcej dowodów na to, że chrześcijaństwo przyszło z Inkwizycją. Obrazy, o których ludzie myślą, że przedstawiają żydowską Maryję z żydowskim nazarejczykiem są naprawdę EGIPSKIE, PRZEDSTAWIAJĄCE IZYDĘ i HORUSA.  

Po raz wtóry, jest to alchemiczna przesłanka. Połącz ducha z ziemią -oznacza- napraw własny kamień filozoficzny a stworzysz cud. Mówię to tak streszczając, bo jest w tym coś więcej. Jest to także przesłanie pentagramu Szatana oraz Lucyferycznej pieczęci -duch łączy się z ziemią- duch sprowadzony na ziemię. Napisana w 1922 roku przez Fulcanelliego i opublikowana w Paryżu w 1929 roku „Le Mystère des Cathédrales” (Tajemnice Katedr) ujawnia wiele na temat oryginalnych rzeźb i rozmieszczenie gotyckich katedr. Demony / Gargulce wokół zewnętrznej części to nasi obrońcy, podczas gdy my dokonujemy magicznych operacji {2}. Wnętrze katedry to ludzkie ciało i dusza.

Fulcanelli zmiękcza niektóre rzeczy, podejrzewam, że w celu uniknięcia prześladowań, szczególnie w tym momencie, ale jedno jest pewne – PIERWOTNIE, BYŁY ONE POGAŃSKIE. Napisał nawet o tym, jak to podczas karnawału wewnątrz katedry uczestnicy tańczyli nago i odbywali orgie. Obrazy Pogańskich Bogów są wszędzie. Nazarejczyk nigdy nawet nie pojawił się tam, i jak zwykłam powtarzać, jest alegorią, skradzioną z pogańskich religii, wypaczoną w jakąś postać w celu usunięcia wszelkiej duchowej wiedzy i uzyskania władzy dla tych kilku „wybranych”. 

Postać nazarejczyka pełni rolę policji myślowej. Wielu autorów rozwodzi się na temat tego, jak „jezus” powstał na podstawie „Mitry” itp., nie dostrzegając szerszego kontekstu. Mitra również był alegorią, a wszyscy ci tzw. ukrzyżowani „zbawcy”, tak jak Mitra obrazują ten sam motyw. 

„Magowie / trzej królowie” także zostali skradzeni (narodziny fikcyjnego nazarejczyka) – spójrzcie, było ich TRZECH, a liczba trzy to część działania. Skierowana w dół pieczęć Szatana ma je po bokach, tak jak piramida. Podążali oni „za gwiazdą”, a GWIAZDĄ JEST KAMIEŃ FILOZOFICZNY, o którym pisałam w zeszłym tygodniu. JEST TO POJĘCIE. Dalej, TRZY podarunki, „złoto, kadzidło i mirry" wszystkie są ZAPACHAMI SŁONECZNYMI, będącymi alegorią tak ważnej energii jaką pobieramy ze Słońca. Podczas medytacji „podążamy za gwiazdą”. Można to zauważyć kiedy osiągnie się określony poziom. 

Niektórzy z was pytali mnie czym są “kondensatory fluidu” u Franza Bardona. Trzeba wykonać niezbędne medytacje. Wraz z nimi „zobaczycie”.

Spróbujcie wyjść na słońce, wystawić się na nie i „wdychać” energię ze słońca w formie złotego strumienia wzdłuż kręgosłupa do czakry podstawy a następnie wydychając go koroną. Szatan pokierował mnie na tą medytację, również w pełnię Księżyca kiedy świeci jasno na niebie. Nie *próbowałam* niczego zobaczyć, ale wdychając te energie, dostrzegłam jakby płynne złoto i srebro. Przy okazji, medytacja ta jest potężna. Wypróbujcie ją i zobaczycie sami. Czakry, które  odpowiadają niektórym metalom w alchemii, też są płynne, podobnie jak powyżej, jeśli rozumiecie co mam na myśli. Srebrna energia Księżyca przypomina ciekłą rtęć. Jest to „merkuriusz”, „rtęć” alchemików, o którym mówią w hasłach. 

Do Pogańskich alegorii, które żydzi ukradli od stworzenia ich nazarejczyka zaliczamy np. Greckiego Hermesa - [Totha] (który był pasterzem). Gdzieś też przeczytałam, że Hermes wygłosił kazanie na górze albo coś. Możemy zobaczyć, skąd to wszystko zostało wypaczone i wykorzystane do spieprzenia Ludzi. A co do greckich legend, „Jazon i Złote Runo” jest jedną z najważniejszych alegorii w drodze do osiągnięcia złota przy przebóstwieniu. Nić Ariadny to odniesienie do astralnego węzła, który utrzymuje duszę w kontakcie z ciałem podczas astralnej podróży i labiryntu. 

Gdy alchemicy mówią o rzeczy, które są „brudne” i „niskie” odnoszą się do narządów płciowych – tj., orgazmu. Miechy, „dmuchacze” są nazwami na alchemików - tj. jogiczne oddychanie. 

Kamień Filozoficzny jest jak kryształ energii w naszym wnętrzu. Musi on być zasilany energią ze Słońca i Księżyca w pełni - płynne złoto i srebro. Musi być pielęgnowany. Orgazm również go zasila. Alegoria „krwi” i „rozlewu krwi” to pobieranie płynnych energii z czakr. Będą pisać zrozumiałe medytacje dla tej chwili. Kamień musi być codziennie czyszczony i otaczany opieką, a gdy osiągnie pełnię mocy oraz zostanie odpowiednio wykorzystany, przyniesie dużo materialnego bogactwa, doczesnych korzyści i wiele, wiele więcej. Możecie mieć wszystko. Sprawa rozchodzi się o prawdziwe bogactwo i władzę, taką jaką mieli rycerze zakonu Templariuszy. 

MOŻEMY to mieć. Jedyne czego to wymaga to wiedza i jej zastosowanie. Większość z nas została intensywnie programowana przez wcielenia aby wierzyć, że jesteśmy niegodni, lub że nie możemy mieć wszystkiego. Guzik prawda, to żydowskie narzędzie. Nie ma żadnych ograniczeń. Do dzieła. Kogo obchodzi ile mamy pieniędzy i materialnego bogactwa materiału? Żydów??

Ograniczenia były nam dosłownie tłuczone do naszych głów do etapu, aż nasza podświadomość tym nie przesiąknie i nie wypłynie na nasze życie bez naszej wiedzy. Musimy wiedzieć, MAMY PRAWO, a otworzy to prawidłowe astralne wrota. 

Nasz Pan, Mistrz i Stwórca, Szatan, nie zakończył swojej pracy nad nami. Nie mógł przez wrogich bogów. Alchemia pochodzi od Szatana i jest podstawą pierwotnych religii – przebóstwienie naszych dusz, po którym to zyskujemy moc i kontrolę nad naszym własnym losem. Zakończenie pracy to nasza działka. W ten sposób dokonujemy ostatecznego bluźnierstwa w stosunku do wrogich bogów. Ponadto, wykorzystując tą moc do materialnych przyjemności i spełnienia własnych pragnień - to jest to, od czego przeciwnik próbuje nas trzymać z dala. Obróćcie to na ich zgubę ludziska!

Już teraz mam dużo na głowie, a to jest niezwykle ważne. Mam bardzo mało czasu, by odpowiadać na prywatne maile. Nowi i wszyscy inni – zadawajcie pytania w grupach. Wielu dobrze poinformowanych ludzi udzielą wam odpowiedzi na pytania, które pomogą podążać Ścieżką Lewej Ręki, ale pamiętajcie, nikt nie jest w stanie zrobić tego za was. Musicie wprowadzić w życie to, czego się nauczycie i pracować nad własną duszą {3}. 

Wszyscy sami „zbawiamy” nasze własne dusze poprzez osiągnięcie równości z Bogami, co jest wykonalne. Jestem tutaj na tropie czegoś naprawdę WIELKIEGO, coś co będzie wymagało godzin studiowania i medytacji. OT NA CO idą darowizny - WIEDZA dla wszystkich członków, aby każdy z was mógł mieć znacznie lepsze warunki życia i materialne udogodnienia lub cokolwiek chcecie, poprzez właśnie jej aplikację. 
---------------------------------------
{1} uczyńcie zatem świątynię ze swojego CIAŁA – nasze fizyczne ciało jest naczyniem na śpiącego w nas Bóstwa. A gdy już Je przebudzimy, stanie się Jego narzędziem, dzięki któremu możemy egzekwować naszą / Jego wolę. Tylko od nas zależy co z nim, nią, uczynimy. Zatrujemy narkotykami? Zadymimy papierosami? Zapijemy alkoholem? Zapasiemy? Żyd dał nam sporo rzeczy do odwrócenia naszej uwagi od Prawdy i Życia. Niestety, w masowym umyśle już od najmłodszych lat zaszczepia się egzaltację prymitywizmu i zachowania pseudo-dorosłego, typu: pijesz? Zaprawiaj się, zaprawiaj! Palisz? Jesteś gość! Ćpasz? Hard-core! Te używki są dla ciała i ducha SZKODLIWE.

{2} z Wikipedii o Gargulcach i Maszkaronach:

Rzygacz (gargulec, garłacz, pluwacz, plwacz) – w architekturze, dekoracyjne, ozdobne, wystające poza lico muru, zakończenie rynny dachowej, z którego woda deszczowa ma swobodny odpływ.

Maszkaron lub maskaron (z wł. mascherone, w fr. mascaron) – rzeźbiarski detal architektoniczny w formie ludzkiej, zwierzęcej lub fantazyjnej głowy, często o groteskowych rysach i fantazyjnej fryzurze.

Stosowany był jako ozdoba np. kapitelu, wspornika, kolumny, zwornika, głównie w okresie gotyku, renesansu oraz baroku. Najbardziej znane w Polsce są maszkarony na krakowskich Sukiennicach, a w Europie – na katedrze Notre-Dame w Paryżu.”

{3} pamiętajcie aby uniknąć zamykania się w zadawaniu dziesiątek zbędnych pytań – samą teorią nie dojdziecie nigdzie – Ścieżka Lewej Ręki to działanie w oparciu o wiedzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.