Teleportacja i żywioły
Pt,
5 maja 2006
Fragment z książki „Ciało astralne” autorstwa Artura E. Powella:
„Przez
działanie niezmiernie szybkich wibracji, przezwyciężających siłę spójności
cząstek molekularnych, można doprowadzić do powstania dezintegracji przedmiotu.
Jeszcze szybsze wibracje nieco odmiennego typu powodują rozpad molekuł na
atomy. Ciało doprowadzone w ten sposób do stanu eterycznego z łatwością może
być przeniesione z miejsca na miejsce, i to z bardzo dużą szybkością. W chwili
wyłączenia działającej siły, ciśnienie eteryczne powoduje powrót tegoż ciała do
pierwotnego stanu.
Konieczne
jest w tym miejscu wyjaśnienie, w jaki sposób zachowuje się kształt
zdezintegrowanego, a następnie zmaterializowanego przedmiotu. Zmieniając na
przykład za pomocą ciepła metalowy klucz w gaz, a następnie odsuwając źródło
ciepła, zauważamy, że materia krzepnie. Nie zachowuje jednak wcześniejszej
formy klucza, lecz przybiera bezkształtną postać bryły metalu. Przyczyną tego
zjawiska jest rozproszenie esencji elementalnej, która ożywiała formę klucza.
Nie oznacza to, że ciepło może oddziaływać na esencję elementalną; powraca ona
tylko do wielkiego zbiornika esencji, z którego pochodzi, wskutek zniszczenia
jej tymczasowego kształtu – ciała stałego, podobnie jak wyższe składniki
człowieka, choć całkiem obojętne na działanie gorąca, muszą opuścić ciało
fizyczne, gdy zniszczy je ogień.
W
rezultacie, gdy ochłodzony metal klucza powraca do stanu stałego,
"ziemska" esencja elementalna, która go teraz wypełnia, nie jest już
ta sama, co poprzednio. To właśnie powoduje, że nie zostaje zachowany kształt
klucza.
Jednak
człowiek dokonujący dezintegracji klucza w celu przeniesienia go w inne miejsce
może postarać się, aby esencja elementalna zachowała swój poprzedni kształt aż
do zakończenia aktu przeniesienia. Wtedy kształt ten będzie działał jak forma
odlewnicza, do której spłyną cząsteczki krzepnącej materii. Jeżeli więc
eksperymentatora nie zawiedzie zdolność skupiania uwagi, kształt przedmiotu
zostanie dokładnie zachowany.
Aporty,
czyli dostarczanie przedmiotów na dużą odległość, czasami są przeprowadzane w
taki właśnie sposób. Jest oczywiste, że w stanie dezintegracji mogą one
przechodzić łatwo przez wszelkie stałe przedmioty mury domów, ściany
zamkniętego pudełka itp. Zatem przejście materii przez materię jest wtedy
prostą rzeczą, tak samo jak przepływ wody przez sito lub gazu przez ciało
płynne.
Materializacja,
a więc przekształcenie przedmiotu będącego w eterycznym stanie skupienia w
ciało stałe, może być dokonana jako proces odwrotny do wyżej opisanego. W tym
wypadku także jest niezbędny wytrwały wysiłek woli, nie pozwalający
zmaterializowanej materii na powrót do stanu eterycznego.
Wszelkiego
rodzaju zakłócenia elektryczne powodują trudności zarówno w procesach
materializacji, jak i dezintegracji. Nie można wykluczyć, że są one wynikiem
tej samej przyczyny, dla której światło prawie całkowicie je uniemożliwia –
destrukcyjnego działania silnych wibracji,”
Ostatnie zdanie powyższego
mogłoby wyjaśnić powód wystąpienia katastrofy w Roswell. Kraksa statku
kosmicznego nastąpiła z powodu burzy z piorunami. Szaraki, komunikując się z
ludźmi nie kryli się ze swym wykorzystaniem technologii i mocami umysłu. To
także tłumaczy, dla czego najczęściej UFO pojawiają się na pustyni, gdyż na
obszarach tych szanse na burze są najmniejsze. Czytałam także, że podczas
prowadzenia UFO przebywający na nim łączą umysły i ze swymi mocami umysłu
działają razem, nawigując statek. Istoty z innego świata z ich zaawansowanymi
umiejętności i wiedzą robią tak samo.
Astaroth
powiedziała mi jakiś czas temu że mają chramy, ale ich są dużo bardziej potężne
niż jakiekolwiek ludzkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.