Moc
Aby rzucić tzw. „zaklęcie”
nie są potrzebne żadne rekwizyty, ani też żadne rytualne przedmioty. Medytacje
energetyczne wykonywane wystarczająco długo są bardziej niż efektywne przy
wpływaniu na inne osoby oraz środowisko. Kiedy aura danej osoby jest
wystarczająco silna, wpływanie na myśli innych, uczucia a także projekcja stają
się proste. Niektórzy ludzie są silniejsi niż inni i wpływanie na nich może
spotkać się z pewnym oporem, oczywiście to zależy od tego jak silni jesteście
WY sami. Te osoby mimo iż są silniejsze, mają obniżoną obronę kiedy śpią.
Słabsi ludzie nie
sprawiają większego kłopotu, dla tego można się nimi zająć zawsze i wszędzie.
Wystarczy stan lekkiego transu oraz trochę koncentracji a od razu zauważycie
czy są tam, gdzie możecie ich obserwować, co jest oczywistym efektem waszych
działań.
Zawsze należy
pamiętać aby kontrolować swój gniew. Kiedy osiągnie się pewien konkretny
poziom, atakujące nas osoby, nie ważne czy to ktoś z zewnątrz czy też ktoś kogo
kochamy prędzej czy później spotka nieszczęście. Bardzo niemiłym doświadczeniem
może okazać się ulegnięcie wypadkowi bądź poważne zachorowanie któregoś z
waszych bliskich, będące efektem waszego gniewu. Przychodzi to wraz z mocą, i
powinno być kontrolowane. Kiedy pole energetyczne danej osoby jest bardzo
silne, nie potrzeba do tego wiele. Zawsze musimy być pewni tego, że chcemy aby
napastnicy zostali ukarani. Nieumyślny gniew, potem winowajca przeprasza, nasze
urazy znikają, ale mimo tego osobę tą spotyka nieszczęście – może to
spowodować, że będziemy tego żałować.
Nie mogę nie
podkreślać mocy kryjącej się za tymi medytacjami, wykonywanymi dostatecznie
długo oraz regularnie – każdego dnia.
W wyjątkowych
przypadkach jakimi są np. rytuał spętania, akcesoria mogą zostać użyte jako
punkt koncentracji. W większości przypadków zwykłe intencjonalne myślenie o
czymkolwiek z użyciem koncentracji oraz pragnienia urzeczywistni to pod
warunkiem, że nie będziemy martwili się o tym lub rozmyślali w wątpliwy,
zdesperowany sposób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.