wtorek, 8 kwietnia 2014

Kazanie - Satanistyczne medytacje



Satanistyczne medytacje

Wzmacnianie się duchowo i rozwijanie naszej duszy jest podstawą i celem Satanizmu. Aby energia duchowa mogła płynąć, musicie być wolni. Hatha joga działa poprzez serię rozciągnięć aby rozluźnić ciało i nadać kręgosłupowi giętkości żeby Wąż Szatana mógł się wznieść. Kluczem jest wyzwolenie się z pętów. Gdy zaczyna się program medytacji energia duchowa zaczyna płynąć. Wszystko to działa w celu usunięcia z czakr oraz ze 144 tys nadi duszy przeszłych blokad w umyśle, psychicznych problemów i bolesnych doświadczeń. Problemy te mogą się rozciągać na wiele wcieleń. Nasze wspomnienia oraz życiowe doświadczenia [wliczając te z przeszłości] są gromadzone w czakrach, a każde z nich znajduje się w czakrze, która za dane doświadczenie odpowiada. 

Jak już wspomniałam w moim ostatnim kazaniu, pierwsza czakra do której duchowa energia węża wspina się po opuszczeniu czakry podstawy to czakra seksualna, vel .druga, vel. sakralna. Poprzez stwarzanie sobie ograniczeń, zahamowań, obwiniania się i ogólnie formowanie negatywnego nastawienia względem seksualności, dana osoba więzi energię w czakrze podstawy, uniemożliwiając jej krążenie a tym samym utrzymując ofiarę uwięzioną. 

Medytacje mogą wydobyć na światło dzienne gniew, niecodzienne uczucia, emocje, wizje, doświadczenia, problemy psychiczne i emocjonalne, blokady itp. aby każda osoba mogła je zaakceptować i uporać się z nimi. To etap oczyszczania. Zaakceptujcie się takimi jacy jesteście a także wasze uczucia, emocje, nastawienia do różnych spraw bez ich tłamszenia bądź potępiania. Po prostu odpuśćcie i bądźcie wolni {1}. Im bardziej próbuje się coś stłumić, tym bardziej to coś, cokolwiek by to nie było, będzie was psychologicznie dręczyć aż w końcu nagromadzona energia zostanie uwolniona w sposób nie tylko nie kontrolowany, ale też ohydnie wypaczony. 

I jak już w kółko pisałam – nie ma żadnych specjalnych diet, sposobów życia, czy stylów życia wymaganych do osiągnięcia postępów w jodze i zebrania maksymalnych korzyści z ćwiczeń nad kundalini. Wszystko czego potrzebujecie to bycie sobą i samo-akceptacji. W postępie duchowym oraz wzniesieniu węża orgazmy są bardzo ważne.

Prowadzę prostą drogą bez objawionej księgi;
- Szatan, Al-Jilwah 

Ostatnimi czasy wielu ludzi przychodzi do Szatana bezpośrednio po tym, jak odrzucili chrześcijaństwo, gdyż dopiero teraz zdali sobie sprawę, że byli zwodzeni i okłamywani. To może być nie lada wstrząs w wielu dziedzinach. Ja miałam 15-letni bufor gdyż zanim przyszłam do Szatana byłam ateistką. Poprzez ateizm pozbyłam się paru zahamowań które wykształciło we mnie chrześcijańskie wychowanie. Gdy pozbędziemy się tych blokad psychicznych nasz umysł staje się wolny. Można myśleć za siebie, widzieć rzeczy swoimi oczami, a nie tak jak INNI CHCĄ abyśmy je postrzegali. To część iluminacji, a także  duchowego oświecenia. Szatan jest wyzwolicielem ludzkości.   

Dla nowych którzy przychodzą do Szatana bezpośrednio po chrześcijaństwie, wiedzcie, że zasady chrześcijańskie o Nim są nie do zastosowania. Musicie dojść do etapu w którym będziecie mogli myśleć poza schematami, czyli przeciwnie do tego jak robi to większość tych, którzy zostali na to indoktrynowani i zaprogramowani. Sprawdza się to zwłaszcza w kwestii tzw. ‘dobra’ i ‘zła’ {2} . Co do powyższego cytatu, Szatan kieruje nami bez jakiejkolwiek świętej księgi. To leży w uleczeniu naszej duszy i uwalnianiu się od środka. Wasz wyższy umysł wie co jest dla was ‘słuszne’ i dobre. Z winy tych złowrogich programów, czyli chrześcijaństwa, islamu i innego ohydztwa, ludzie jako całość zostali odcięci od wyższego umysłu.

Gdy już Wąż Szatana zacznie płynąć w nas od środka, nasze dusze zaczynają harmonijnie współgrać z naszym życiem na lepsze, zamiast przeciw nam. Aby prawdziwe zrozumieć Satanizm, trzeba być wolnym, mieć wolny umysł, nie skrępowanego ducha, i przestać być pętanym przez to, jak i czym indoktrynowano nas abyśmy myśleli i wierzyli. Im bardziej wolni jesteśmy jako całość – fizycznie i duchowo, tym więcej może płynąć w nas wężowej energii, która dalej nas wzmacnia i oświeca.
------------------------------------------------------
{1} a bardziej dobitnie; nie chodzi tu o bierną akceptację. Przyznajcie, że dana sprawa czy problem istnieją, a będzie wam łatwiej z nim walczyć i go pokonać

{2} spostrzeżenie odnośnie tego dualizmu; zobaczcie na schematyczność scenariuszy filmów, albo jeszcze gorzej – kreskówek, seriali w których występuje ten naiwny podział na dobro i zło; zawsze jest ten ‘dobry’ który przez chwilę cierpi katusze tylko po to, aby ten ‘zły’ po chwili triumfu mógł paść. Oglądające to dzieci - i nie tylko - są tym samym programowane na to, aby wierzyć w dobro poprzez cierpienie jakie zadaje im ktoś, kto ma siłę, a używanie siły wg żydostwa jest złe. Jeśli poszukacie, to dostrzeżenie ten schemat, który naturalnie ma utrwalić archetyp nazarejczyka. Tym czasem w Satanizmie chodzi o jedność dwóch przeciwstawnych biegunów; por. Bafomet, Echnaton, Hermafrodyta, itp.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.